Finanse Mateusza Kijowskiego

Finanse Mateusza Kijowskiego

Faktury na 121 tysięcy złotych. Ruszył proces Mateusza Kijowskiego

Przed Sądem Rejonowym w Pruszkowie ruszył we wtorek proces byłego lidera Komitetu Obrony Demokracji Mateusza Kijowskiego i byłego skarbnika KOD-u Piotra Ch. Obaj są oskarżeni o przywłaszczenie funduszy organizacji i poświadczenie nieprawdy. Chodzi o fikcyjne - zdaniem prokuratury - faktury na sumę 121 tysięcy złotych.

Mateusz Kijowski odchodzi z KOD

Mateusz Kijowski zapowiedział w środę, że odchodzi z Komitetu Obrony Demokracji, bo - jak podkreśla - stowarzyszenie, któremu liderował, odeszło od wartości, które mu przyświecały w momencie założenia. Kijowski nie zdradza swoich planów na przyszłość.

"KOD jest w takim momencie, że można powiedzieć, że to jest koniec"

Komitet Obrony Demokracji znalazł się na ostrym zakręcie. Jak pokazały ostatnie manifestacje - nie ma już takich tłumów, jak przed rokiem i nie ma też dawnego zapału. Jest rozczarowanie - wciąż niewyjaśnioną aferą z fakturami Mateusza Kijowskiego i niepewność - co będzie dalej z jednym z największych społecznych zrywów w Polsce? Jedno i drugie potęguje przeciągający się wybór nowego lidera KOD. Materiał "Czarno na białym".

Kolejne zawiadomienie dotyczące Kijowskiego w prokuraturze

Prokuratura Okręgowa w Warszawie włączyła do już prowadzonego postępowania sprawdzającego zawiadomienie byłego skarbnika KOD, który twierdzi, że był nakłaniany do fałszowania faktur, mających potwierdzić zwrot pieniędzy przez firmę lidera ugrupowania Mateusza Kijowskiego.

KOD wybrał. Kijowski przewodniczącym struktur na Mazowszu

Mamy przed sobą bardzo wiele pracy, żeby wyprostować rzeczy, których w początkowym, spontanicznym etapie powstawania organizacji nie udało się do końca dopracować - powiedział w sobotę lider KOD Mateusz Kijowski, wybrany na przewodniczącego zarządu na Mazowszu. To efekt walnego zebrania mazowieckiego KOD.

"Były ogromne emocje, pojawiły się łzy". Kulisy zarządu KOD

Wielogodzinne i pełne emocji obrady zarządu Komitetu Obrony Demokracji zakończyły się wezwaniem Mateusza Kijowskiego do ustąpienia z funkcji przewodniczącego. - Liderem KOD-u nie może być osoba, która nie bierze odpowiedzialności za organizację i za swoje postępowanie - mówi w rozmowie z "Czarno na białym" Radomir Szumełda, wiceprzewodniczący Komitetu.

"Chodziło o wykręcenie się z tych nieszczęsnych faktur"

Mateusz Kijowski nie widzi powodów, dla których miałby ustąpić z funkcji szefa KOD. Wiceprzewodniczący Komitetu Radomir Szumełda przyznaje jednak w rozmowie z "Czarno na białym", że ma coraz więcej dowodów na to, że usługi informatyczne, za które firma Kijowskiego wystawiała faktury, nie były wykonywane. Zarzuca także liderowi KOD, że przedstawił antydatowane dokumenty mające potwierdzić, że zwrócił 30 tys., które - zdaniem Kijowskiego - omyłkowo wpłynęły na jego konto.

"KOD to nie tylko Mateusz Kijowski, ma więcej twarzy"

- Wszyscy zarządzający KOD-em muszą kierować się jedną zasadą: nie utracić zaufania ludzi - powiedział poseł PO Sławomir Nitras. Skomentował w ten sposób uchwałę Komitetu Obrony Demokracji wzywającą jej lidera Mateusza Kijowskiego do ustąpienia. Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna) zwróciła uwagę, że KOD w tej chwili ma już więcej twarzy.

Kijowski dla TVN24: Nie ustąpię. Zarząd może apelować

Nie widzę żadnego powodu, żeby ustępować, wystartuję w wyborach za sześć tygodni – zapowiedział w rozmowie z "Czarno na białym" TVN24 Mateusz Kijowski. Wcześniej zarząd organizacji wezwał go do "niezwłocznego ustąpienia". Jako powód podał "brak zaufania". We wtorek wieczorem lider KOD na portalu społecznościowym dodał oświadczenie, w którym odniósł się do ostatnich wydarzeń w KOD-zie.

Kolejne zawiadomienie ws. Mateusza Kijowskiego

Prokuratura Okręgowa w Warszawie rozpoczęła czynności sprawdzające w sprawie Mateusza Kijowskiego. To efekt złożonego przez osobę prywatną zawiadomienia o możliwości popełnienia oszustwa przez lidera KOD.

Jest zawiadomienie ws. podejrzenia oszustwa na szkodę KOD

Do Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie wpłynęło zawiadomienie ws. podejrzenia oszustwa na szkodę KOD. Miało do niego dojść przy zbiórkach publicznych. Chodzi o faktury, które wystawiała dla KOD firma Mateusza Kijowskiego. Prokuraturę zawiadomiła osoba prywatna.

Przegląd prasy. Członkowie KOD chcą ujawnić kolejne dokumenty

Część działaczy Komitetu Demokracji zapowiada, że ujawnią kolejne dokumenty na temat działalności organizacji - informuje "Rzeczpospolita". W ubiegłym tygodniu dziennik oraz portal Onet ujawniły, że pieniądze ze zbiórek publicznych na Komitet Obrony Demokracji trafiały do firmy Mateusza Kijowskiego i jego żony, łącznie miały to być faktury na kwotę ponad 90 tys. zł.