Szkocki rząd chce pozyskać środki na inwestycje infrastrukturalne. Pierwsze obligacje zostaną wypuszczone do obiegu w latach 2026-2027. Program emisji długu państwowego o wartości 1,5 mld funtów (1,97 mld dolarów) będzie wdrożony w trakcie następnej kadencji parlamentarnej, która rozpocznie się po lokalnych wyborach w maju przyszłego roku. Plany są jednak uzależnione od wyniku głosowania.
Szkocja chce sprzedawać kilt-obligacje
Obligacje rządowe zostaną nazwane "kilts" (od kiltu, narodowego stroju z tartanu noszonego tradycyjnie przez mężczyzn - red.). Szkockie władze otrzymały uprawnienia do emisji własnego długu prawie dziesięć lat temu, ale do tej pory pożyczały pieniądze z brytyjskiego Narodowego Funduszu Pożyczek.
Szkocja jest częścią Wielkiej Brytanii, lecz cechuje ją duża autonomia - posiada własny rząd. Ma ograniczone uprawnienia w zakresie ustalania podatku dochodowego i niektórych aspektów gospodarki, ale decyzje dotyczące polityki makroekonomicznej pozostają w gestii brytyjskich władz. W regionie są silne dążenia separatystyczne, mimo że w zorganizowanym w 2014 roku referendum w sprawie niepodległości większość Szkotów opowiedziała się za pozostaniem w Zjednoczonym Królestwie.
Rating kredytowy Szkocji wyższy od kilku państw UE
W środę agencje S&P Global i Moody's po raz pierwszy w historii przyznały Szkocji rating kredytowy - równoważny do Wielkiej Brytanii, ale wyższy od Hiszpanii, Włoch i Japonii.
- Wysokie ratingi kredytowe szkockiego rządu są świadectwem silnych instytucji kraju, odpowiedzialnego zarządzania finansami i sprzyjającego środowiska dla biznesu - skomentował premier Szkocji John Swinney w czwartek.
- Chociaż konkretne plany emisji będą uzależnione od warunków rynkowych w bliższej przyszłości, wkrótce rozpoczniemy współpracę z bankami, które będą współzarządcami (...) — dodał.
Niepodległość od Wielkiej Brytanii obniży rating
Zarówno Moody's, jak i S&P Global przyznały rating kredytowy Szkocji jako zdecentralizowanemu państwu Wielkiej Brytanii.
"Moglibyśmy (...) obniżyć rating, gdyby Szkocja podjęła istotne kroki w kierunku uniezależnienia się od Wielkiej Brytanii" - przekazała agencja S&P Global w oświadczeniu.
Jak podkreślono, ich decyzja odzwierciedla przekonanie o "sprzyjających i jasno określonych ramach instytucjonalnych Zjednoczonego Królestwa dla regionów zdecentralizowanych oraz ostrożną politykę finansową Szkocji".
"(...) całkowite zadłużenie Szkocji będzie bardzo niskie i wyniesie zaledwie 10 proc. przychodów operacyjnych do 2027 roku" - dodała agencja.
Brytyjska gospodarka hamuje
Analitycy Moody's zwrócili jednak uwagę, że kraj jest zależny od sytuacji gospodarczej Wielkiej Brytanii. Stwierdzili, że obniżenie brytyjskiego ratingu kredytowego mogłoby mieć "podobne konsekwencje dla Szkocji".
Tymczasem brytyjska gospodarka traci impet. Według danych opublikowanych w czwartek wzrost PKB Wielkiej Brytanii spowolnił do 0,1 proc. w trzecim kwartale tego roku, czyli poniżej oczekiwań. Kraj wciąż boryka się z kryzysem spowodowanym pandemią Covid-19. Zjednoczone Królestwo ma najwyższe długoterminowe koszty finansowania spośród krajów należących do G7, a rentowność 30-letnich obligacji skarbowych przekracza krytyczny próg 5 proc.
Autorka/Autor: skib/ams
Źródło: CNBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock