"Niezgodne z regulacjami unijnymi", "promowanie nadawcy publicznego". Eksperci o lex pilot

Źródło:
Gazeta Wyborcza, gazeta.pl
Tusk: zaraz w Sejmie znajdzie się projekt, że na pilotach pierwszych pięć programów ma być telewizji publicznej
Tusk: zaraz w Sejmie znajdzie się projekt, że na pilotach pierwszych pięć programów ma być telewizji publicznejTVN24
wideo 2/5
Tusk: zaraz w Sejmie znajdzie się projekt, że na pilotach pierwszych pięć programów ma być telewizji publicznejTVN24

Rozwiązania z tak zwanej ustawy lex pilot są nakierowane wyłącznie na promowanie programów nadawcy publicznego - piszą prawnicy w opiniach, do których dotarła Gazeta Wyborcza i portal gazeta.pl. Zwracają uwagę, że przepisy są niezgodne z regulacjami unijnymi oraz orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

W grudniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo komunikacji elektronicznej - tak zwany lex pilot. Jeżeli przepisy wejdą w życie, to operatorzy płatnej telewizji będą musieli obowiązkowo udostępniać, na pierwszych miejscach listy, jedynie pięć kanałów telewizji rządowej.

Do tej pory w wykazie były też stacje komercyjne, w tym TVN. Według obowiązujących przepisów operator musi włączać do swojej oferty kanały: TVP1, TVP2, TVN, Polsat, TV4, TV Puls i regionalną antenę TVP. Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, z obowiązkowej listy wypadną wszystkie komercyjne kanały. Zostaną TVP1, TVP2, TVP3 oraz dodatkowo pojawią się TVP Info i TVP Kultura. Pięć stacji nadawanych przez TVP znajdzie się też na pierwszych pięciu przyciskach na pilotach.

Czytaj więcej: Rząd szykuje zmiany dla telewidzów. Media: faworyzują TVP

Prawnicy krytykują przepisy

W opinii, którą opisała gazeta.pl, dr hab. Piotr Bogdanowicz z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego wskazuje, że ustawa jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej oraz orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. 

Zdaniem profesora rozwiązania "w zakresie obowiązku 'must carry' nie realizują celu leżącego w interesie publicznym, są nieproporcjonalne oraz nieprzejrzyste". "Co prawda, w uzasadnieniu projektu ustawy prawodawca wskazuje różne cele, które ma realizować ustawa, jednak są one równe lub nawet szersze niż całość zadań radiofonii i telewizji wynikających z art. 1 pkt 1 i 1a) ustawy o radiofonii i telewizji. Ponadto, z orzecznictwa TSUE wprost wynika, że samo sformułowanie celu ogólnej polityki nie jest wystarczające, aby spełnić wymagania wynikające z prawa unijnego" - pisze prawnik.

Jak opisuje gazeta.pl, zdaniem prawnika także podział na "listę ustawową" (5 programów nadawcy publicznego) oraz "listę uzupełniającą" (pozostałe programy, przy czym niekoniecznie muszą to być programy nadawców prywatnych - ustalane w drodze rozporządzenia KRRiT) prowadzi do sytuacji, w której "decyzje KRRiT mogą być podejmowane w sposób dyskrecjonalny. "Jest to sprzeczne z zasadą proporcjonalności" - ocenił.

Według prof. Bogdanowicza przepisy określające kolejność programów w EPG (Electronic Program Guide - lista kanałów dostępnych w ofercie operatora) nie spełniają warunków wynikających z prawa unijnego. "Mając na uwadze wyrażane przez Komisję Europejską wątpliwości co do niezależności polskich mediów publicznych, nie ma żadnych podstaw do tego, aby twierdzić, że uprzywilejowany dostęp do programów nadawcy publicznego miałby być, jak twierdzi prawodawca, 'dogodny dla odbiorcy'" - napisano w opinii.

"Regulacja kolejności programów w EPG będzie miała negatywne skutki dla pluralizmu mediów, a nie przyczyniała się do jego realizacji, jak wymaga tego prawo unijne. Należy pamiętać, że jak wynika z ostatniego sprawozdania Komisji Europejskiej, w Polsce już istnieje zagrożenie pluralizmu mediów" - czytamy w opinii profesora.

Według prawnika "rozwiązanie może mieć więc negatywny wpływ na interesy konsumentów i uczciwą konkurencję, a więc kolejne ze względów interesu ogólnego, które prawodawca powinien chronić, a nie ja naruszać".

"Pod pretekstem rzekomo 'dogodnego dla odbiorcy' rozwiązania, zapewniając preferencyjne traktowanie do programów nadawcy publicznego, prawodawca chce wdrożyć rozwiązanie, którego sposób stosowania będzie dyskryminacyjny wobec programów nadawców prywatnych, w tym podmiotów korzystających ze swobody przedsiębiorczości i wykonujących działalność gospodarczą w Polsce za pomocą spółek zależnych. Działanie takie jest wprost sprzeczne z prawem unijnym, na mocy którego państwa członkowskie muszą zapewnić, by krajowe władze wykonywały swoje uprawnienia w sposób bezstronny oraz zgodnie z celami prawa unijnego, w szczególności pluralizmem mediów, ochroną konsumentów, dostępnością, niedyskryminacją, i wspieraniem uczciwej konkurencji" - twierdzi profesor.

Prawnik: przepisy faworyzują określone media

Kolejna opinia została przygotowana przez prof. Stanisława Piątka z Uniwersytetu Warszawskiego. Jak opisuje Gazeta Wyborcza, zdaniem prawnika "zaproponowane przez rząd zmiany nie powinny być uchwalone w proponowanym kształcie".

Dziennik w punktach opisał wszystkie zastrzeżenia profesora. Zdaniem prawnika "wszystkie rozwiązania ustawowe są nakierowane wyłącznie na promowanie programów nadawcy publicznego, tymczasem pluralizm mediów, obejmujący oferty nadawców publicznych i komercyjnych, jest podstawowym wymogiem dotyczącym odpowiedniej ekspozycji programów w świetle prawa UE".

Według profesora naruszane są również "konstytucyjne zasady demokratycznego państwa prawnego wynikające z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego (zakaz naruszania interesów w toku, naruszenie zasady ochrony praw słusznie nabytych)". Ekspert zwraca również uwagę na "brak obowiązkowych konsultacji publicznych projektu oraz oceny skutków to naruszenie zasady prawidłowej (przyzwoitej) legislacji" oraz "naruszenie wymogu równego traktowania nadawców publicznych i nadawców programów komercyjnych w sprawie sprzedaży czasu reklamowego prowadzi do dyskryminacji nadawców komercyjnych". Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", prof. Piątek wskazuje również na "naruszenie przepisów Konstytucji dotyczących możliwości ograniczenia konstytucyjnych wolności i praw".

Autorka/Autor:mp/ams

Źródło: Gazeta Wyborcza, gazeta.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Opóźnienia i odwołane loty to krajobraz, z którym w czwartek mogą się spotkać podróżni na lotniskach w różnych częściach Europy. Powodem jest zapowiedź strajku kontrolerów ruchu lotniczego we Francji. Odwołanie ponad 300 lotów zapowiedziała irlandzka linia lotnicza Ryanair. Utrudnienia dotkną też pasażerów między innymi Polskich Linii Lotniczych LOT, Wizz Aira oraz Air France, którzy planowali podróż do i z Polski.

Duże utrudnienia dla podróżnych. Odwołano też połączenia z i do Polski

Duże utrudnienia dla podróżnych. Odwołano też połączenia z i do Polski

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Daniel Obajtek mówi, że dziękuje Bogu, że już nie jest prezesem Orlenu. - Wytrzymałem w tym piekle 6 lat - podkreśla w rozmowie z serwisem Money, dodając, że naprawdę czuje się "zagrożony". Obajtek odnosi się też do kwestii ogromnych środków utraconych przez Orlen i kandydowania do Parlamentu Europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości.

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Źródło:
money.pl, tvn24.pl

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

To nie jest tak, że o tu w tym momencie naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają - powiedział Krzysztof Hetman, minister rozwoju i technologii o wprowadzaniu programu Mieszkanie na start oraz jego potencjalnych efektach na rynek nieruchomości.

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

Źródło:
TVN24

W Wenecji rozpoczyna się w czwartek bezprecedensowy eksperyment. Od 25 kwietnia władze miasta wprowadzają system rezerwacji wizyt i opłat. - Wenecja pozostanie gościnnym i otwartym dla wszystkich miastem - zapewnia szef wydziału do spraw turystyki w zarządzie miejskim Simone Venturini.

Chcesz przyjechać? Zapłać. W Wenecji ruszył system rezerwacji wizyt i opłat

Chcesz przyjechać? Zapłać. W Wenecji ruszył system rezerwacji wizyt i opłat

Źródło:
PAP

Meta rozczarowała w środę inwestorów prognozami wyższych wydatków i niższych niż oczekiwano przychodów. Efekt to spadek wartości giełdowej spółki o prawie 200 miliardów dolarów i obawy, że rosnące koszty sztucznej inteligencji przewyższą korzyści. Akcje Meta Platforms spadły podczas środowej sesji o ponad 15 procent. Rozczarowującą prognozę przychodów przyćmiła lepsze od oczekiwań wyniki spółki w pierwszym kwartale 2024 roku.

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Źródło:
Reuters, PAP

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza PKP Cargo odwołała prezesa spółki Dariusza Seligę. Na stanowisku czasowo zastąpi go Marcin Wojewódka. Przyczyny tej decyzji nie są jeszcze znane. Według najnowszego raportu spółki, PKP Cargo w 2023 r. osiągnęła zysk netto w kwocie 82,10 mln zł, wobec 148 mln zł w 2022 r.

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Źródło:
PAP

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Rząd Węgier zażądał od sprzedawców detalicznych obniżenia cen paliw do średniej regionalnej. Firmy mają na to dwa tygodnie, w innym przypadku zostaną surowo ukarane. Podjęte działania to reakcja na drożyznę, z którą od kilku miesięcy zmagają się węgierscy kierowcy.

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Źródło:
PAP

Na wtorkowej aukcji sprzedaży obligacji resort finansów sprzedał obligacje za łącznie ok. 5,78 mld zł. Przed przetargiem ministerstwo informowało, że zaoferuje papiery skarbowe za 6-10 mld zł. Szef resortu tłumaczy niskie zainteresowanie polskimi papierami "czynnikami zewnętrznymi". Analitycy PKO BP w porannym raporcie ocenili, że wtorkowa aukcja obligacji organizowana przez MF była najsłabszą aukcją regularną od lutego 2023 roku.

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Źródło:
PAP

Rząd Włoch przyjął projekt ustawy, który przewiduje karę od roku do pięciu lat więzienia za szkody wizerunkowe wyrządzone przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. To pierwszy w Europie zbiór przepisów dotyczących AI.

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Źródło:
PAP

Polacy spędzają w pracy ponad 40 godzin tygodniowo, co jest jednym z najwyższych wyników spośród krajów Unii Europejskiej. Dłużej pracują jedynie Grecy, a na drugim końcu listy znaleźli się Holendrzy. Z kolei jeśli chodzi o równowagę między pracą a życiem, to Polska jest w ogonku zestawienia.

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Źródło:
PAP

Cena akcji Tesli dynamicznie rośnie mimo opublikowania bardzo słabych wyników za pierwszy kwartał. Inwestorzy jednak szybko puścili to w niepamięć i entuzjastycznie zareagowali na ogłoszenie przez Elona Muska ambitnych planów zwiększenia sprzedaży. Kluczową rolę odgrywa zapowiedź wprowadzenia tanich, dostępnych cenowo dla klasy średniej, modeli aut elektrycznych.

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Źródło:
Reuters, CNBC

Parlament Europejski przyjął przepisy, które mają zmniejszyć liczbę plastikowych opakowań. Zakaz obejmie między innymi foliowe opakowania na warzywa i owoce, jednorazowe kubki, saszetki na keczup, a nawet miniaturowe opakowania z szamponem czy żelem pod prysznic. Aby zmiany weszły w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa członkowskie.

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Źródło:
PAP

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Narodowy Bank Polski zakończył 2023 rok ze stratą w wysokości 20,8 miliarda złotych. Takie informacje przekazał bank centralny w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok. Oznacza to, że państwowa kasa nie będzie zasilona przelewem z NBP.

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie. Urząd nie chciał odpowiedzieć na pytanie redakcji biznesowej tvn24.pl o przyczyny zwolnienia.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Przedsiębiorcy sceptycznie podchodzą do wprowadzenia krótszego tygodnia pracy. Aż 76 proc. firm biorących udział w badaniu Konfederacji Lewiatan nie popiera pomysłu wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy. Największy sprzeciw wyrażają duże przedsiębiorstwa.

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl