Tu nawet inflacja nie pomaga. W tych sektorach wartość sprzedaży spada

Autor:
kris/ams
Źródło:
PAP
Baner, który zawisł na budynku NBP. Mowa jest w nim o "głównych przyczynach inflacji"
Baner, który zawisł na budynku NBP. Mowa jest w nim o "głównych przyczynach inflacji"TVN24
wideo 2/7
TVN24Baner, który zawisł na budynku NBP. Mowa jest w nim o "głównych przyczynach inflacji"

Wartość sprzedaży elektroniki rośnie, ale jest to spowodowane wzrostem cen, podczas gdy ilościowo spada. Podobnie jest z meblami czy artykułami wyposażenia wnętrz - dowiadujemy się z "Rzeczpospolitej". Jeśli chodzi o AGD czy sprzęt komputerowy, to w tych sektorach nawet wartość sprzedaży spada.

Wartościowo sprzedaż elektroniki jest tylko minimalnie wyższa niż przed rokiem, co – biorąc pod uwagę dwucyfrowe wzrosty cen – jest fatalnym rezultatem – wynika z opisywanych przez "Rz" najnowszych danych rynkowych GfK Polonia, obejmujących okres od października 2022 do kwietnia 2023 r.

Elektronika konsumencka, AGD i komputery w dołku

Gazeta wskazuje, że mimo inflacji pod kreską są już największe kategorie, jak elektronika konsumencka zawierająca m.in. telewizory. Sprzedaż tego sektora jest aż o ponad 22 proc. niższa niż rok wcześniej, w przypadku dużego AGD kurczy się o niemal 8 proc., a sprzętu komputerowego o 2,1 proc.

"Nastroje są kiepskie, coraz gorzej jest nawet we flagowych segmentach, jak smartfony. Ich sprzedaż ilościowo spadła w kwietniu o 12,4 proc. i kurczy się od czerwca 2022 r. Wartościowo rośnie w zależności od miesiąca nawet o 40 proc. (choć w kwietniu o niespełna 10 proc.), co pokazuje, jak mocno rosną ceny urządzeń" - opisuje "Rz".

Jak wskazuje gazeta, kiepsko jest także na rynku AGD, którego sprzedaż ogółem w tym okresie była niższa wartościowo aż o 7,6 proc., zatem ilościowo spadek będzie dużo większy. Przy czym spada właściwie nieprzerwanie od sierpnia 2022 r., z lekkim odbiciem w grudniu. W 2023 r. spadki są już dwucyfrowe, nawet ponad 14 proc. w styczniu.

Wojciech Konecki, prezes APPLiA Polska, organizacji producentów AGD wskazuje, że jest to efekt dużych zakupów sprzętu podczas pandemii, ponieważ gospodarstwa domowe spełniły swoje cele zakupowe i to z nawiązką. - Spada także produkcja, co pokazuje, iż na innych rynkach europejskich sytuacja także jest trudna. Rynek jest rozregulowany i zupełnie nieprzewidywalny, trudno jest cokolwiek planować. Niestety nie widać zbytniego optymizmu u producentów - dodaje.

Z badania PMR wynika, że wydatki na meble i produkty do wnętrz oraz na remonty z powodu wzrostu cen ogranicza 41 proc. badanych.

Zaślepka materiału TVN24GO
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO
Materiał jest częścią serwisu TVN24 GO

Autor:kris/ams

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości