Aplikacje, gry i tablety wkraczają do szkół. Nasze dzieci będą mądrzejsze?

Nowe technologie zmieniają sposób, w jaki się uczymy i wpływają na stan naszej wiedzy

Smartfony i tablety coraz częściej wypierają zeszyty i podręczniki. Nowe technologie zmieniają to, jak się uczymy. Czy ekran zastąpi realny kontakt z nauczycielem?

Nowe technologie zmieniają sposób, w jaki się uczymy i wpływają na stan naszej wiedzy. Codziennie jesteśmy zalewani tysiącami informacji, których nie jesteśmy w stanie pogłębić. Części z nich nawet nie zapamiętujemy. Nasza wiedza staje się rozległa niczym ogromne jezioro. Jednak bywa tak, że jest płytka niczym uliczna kałuża. Czy zatem szybki rozwój technologii będzie dla przyswajania informacji i nauki w szkołach zagrożeniem, czy też szansą na pozytywną rewolucję?

Co się zmienia?

Alfred Spector, wiceprezes Google'a ds. badań uważa, że dzięki nowym technologiom możemy stać się mądrzejsi, a nasza wiedza głębsza. Jego zdaniem - o czym mówił w BBC - technologia już teraz zmienia sposób, w jaki się uczymy. Aplikacje mobilne pozwalają np. na naukę języków obcych, czy gry na instrumentach. Przekonywał też, że wiedza zawarta w grach wideo sprawia, że nauka nie jest nudna. Chwalił też portale społecznościowe, które jego zdaniem zwiększają interakcję między uczniami i pozwalają na wymianę doświadczeń, co sprzyja nauce.

Prognozuje, że w przyszłości społeczeństwa nie będą potrzebowały już stacjonarnych szkół. Nauka będzie odbywała się nie w klasie, gdzie uczniowie mają bezpośredni kontakt z nauczycielem, a na odległość. Dzięki temu ma też trwać krócej.

Trzeba zmian?

Krzysztof Kwaśniewski z firmy eTechnologie, autor bloga CyfrowyNauczyciel.pl uważa, że pracodawcy oczekują od absolwentów uczelni kreatywności, umiejętności pracy w zespole, czy umiejętności rozwiązywania problemów.

- Rozwiązywanie problemów, to w dużym uogólnieniu szybkie czytanie ze zrozumieniem, umiejętność selekcji i analiza najważniejszych informacji, zwięzłego i rzeczowego argumentowania. W tle każdej z tych umiejętności zawsze są nowe technologie - uważa Krzysztof Kwaśniewski. Dodaje, że ilość informacji, która nas otacza nigdy wcześniej nie była tak olbrzymia.

- W trakcie jednego tygodnia w "The New York Times" jest więcej informacji niż XVIII-wieczny człowiek dowiedziałby się w ciągu całego życia. A my nadal uczymy metodami z tamtych czasów. Czy to nie szaleństwo? - podkreśla.

Wsparcie tradycji

Dr Danuta Morańska z Wyższej Szkoły Biznesu, która specjalizuje się we wdrażaniu nowych technologii do procesu kształcenia twierdzi, że coraz częściej spotyka nauczycieli, którzy wykorzystują w dydaktyce np. blogi, WebQuesty, czy internetowe chmury.

- Wykorzystanie nowoczesnych technologii w kształceniu nie podlega dyskusji, gdy zależy nam na wykształceniu społeczeństwa przygotowanego do sytuacji permanentnej zmiany. Nie ma innej alternatywy. Ale to zależy od tego jak współczesna szkoła, a szczególnie kadra nauczycieli podoła nowym wyzwaniom - uważa Morańska.

Nie tylko kreda i tablica

Piotr Ziarek, ekspert rynku nowych technologii uważa, że tablety, interaktywne tablice w połączeniu z ciekawie zaprojektowanymi aplikacjami oraz serwisami internetowymi mogą stanowić uzupełnienie tradycyjnych metod nauczania.

- Nauka nie musi kojarzyć się już wyłącznie z kredową tablicą. Może bawić, fascynować i wciągać. Nowe technologie z pewnością to ułatwiają. Jednak tak jak telefonia i komunikatory internetowe nie pozbawiły ludzkości potrzeby bezpośrednich rozmów, a płyty CD, pliki mp3 i serwisy streamingowe nie uśmierciły muzycznych koncertów, tak nawet najlepsze urządzenia elektroniczne lub aplikacje nie podważają efektywności tradycyjnej edukacji. Zamiast przeciwstawiać sobie te dwa obszary, lepiej spojrzeć na nie jako na wzajemnie się uzupełniające i kompatybilne nurty - podkreśla Ziarek. Zaznacza, że obecny system edukacyjny trzeba przystosować do wyzwań gospodarki cyfrowej.

- Niektóre działania polskiej administracji we wprowadzaniu nowych technologii do edukacji spłycane są do wymiaru fizycznego dostępu, czyli zakupu. Tymczasem jeszcze ważniejsze jest odpowiednie przeszkolenie nauczycieli i systemowe wdrażanie zmian w programie edukacyjnym, które pozwalałyby dzieciom na rozwój ich cyfrowych umiejętności - dodaje Ziarek.

Nie ma odwrotu?

Profesor Maciej M. Sysło z Uniwersytetu Wrocławskiego i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu twierdzi, że szkoły nie powinny bronić się przed nowymi technologiami, bo w rękach uczniów i tak cały czas znajdują się nowoczesne urządzenia, co ma swoje dobre i złe strony.

- Niezaprzeczalnym argumentem za technologią w edukacji jest fakt, że przecież jest to środowisko, w którym żyją i będą żyć oraz pracować dzisiejsi uczący się. Dlatego mają oni żal do szkoły, że nie w pełni nadąża za rozwijającą się technologią - uważa prof. Maciej M. Sysło.

- Nie wystarczy jednak umieścić technologię w środowisku, do którego mają dostęp wszyscy aktorzy w teatrze edukacji, ale najpierw trzeba ją edukacyjnie wesprzeć, by rzeczywiście przynosiła korzyści. Niestety, technologia rozwija się tak szybko, że faktycznie szkoła nie czeka na jej edukacyjne wsparcie, tylko przyjmuje rozwiązania narzucane jej przez decydentów, często pod naporem producentów, takich np. jak Intel, IBM, Google - twierdzi prof. Sysło.

Aplikacje mobilne

Zdaniem dr Danuty Morańskiej ważnym elementem wykorzystania nowych technologii w kształceniu są aplikacje mobilne i gry komputerowe.

- Mogą być elementem motywacji do uczenia się, który inspiruje do działania i poszerza zainteresowanie zdobywaniem i pogłębianiem wiedzy. Przykładem jest zastosowanie tabletów w szkole. Można pokazać, że uczenie się może sprawiać przyjemność. Pozwala też na przeniesienie procesu kształcenia poza instytucję szkoły, zagospodarowując czas, który uczniowie i tak spędziliby w kontakcie z technologiami - mówi dr Morańska.

Aby podnieść efektywność kształcenia w ten sposób trzeba spełnić kilka warunków. Chodzi m.in. o traktowanie gier, czy aplikacji na równi z podręcznikami.

- Urządzenia mobilne posiadane przez uczniów powinny być traktowane w szkole jak przybory szkolne, bez zakazów ograniczających ich użycie. W ten sposób zaakceptujemy rolę tych urządzeń w procesie uczenia się - wyjaśnia dr Morańska. - Poprawne ich wykorzystanie może w znaczącym stopniu pozwolić na odejście od tradycyjnej dydaktyki opartej na zapamiętywaniu podanej przez nauczyciela wiedzy, na rzecz dydaktyki myślenia związanej z aktywnym uczeniem się w działaniu - tłumaczy dr Morańska.

Wiedza z kieszeni

Prof. Maciej M. Sysło twierdzi, że kluczowe jest znalezienie odpowiedzi na pytanie: jak sprawić, aby uczniowie, którzy są niemal całą dobę podłączeni do internetu wykorzystywali to połączenie do nauki. Bo dziś w niewielkim stopniu wykorzystują do nauki technologię, którą noszą w kieszeniach.

- Trwają badania nad edukacyjnym wykorzystaniem gier. A to obiecujący kierunek, bo znacznie wzmacnia zaangażowanie uczniów i motywuje ich do uczenia się. Jednak nie we wszystkich sytuacjach gra będzie odpowiednim narzędziem, wymaga bowiem od uczącego się pewnej wiedzy i umiejętności podstawowych, by przyniosła mu korzyści edukacyjne, a nie była tylko grą dla samego (po)grania - wyjaśnia.

Zagrożenia

Zdaniem dr Danuty Morańskiej bez wsparcia odpowiednio przygotowanych mentorów użycie nowych technologii w kształceniu może doprowadzić do spłycenia posiadanej przez nas wiedzy. - Przy braku wsparcia ze strony odpowiednio przygotowanych mentorów, może grozić nam powierzchowność, przypadkowość w docieraniu do informacji. Przykładem takiego działania jest umiejętność korzystania z tzw. ukrytych zasobów Internetu, czyli wyspecjalizowanych baz wiedzy przygotowanych na wszystkie etapy kształcenia, które nie są indeksowane przez Google'a - twierdzi dr Morańska.

Przed tymi pułapkami przestrzega także prof. Maciej M. Sysło, który uważa, że bez wcześniejszego przygotowania uczniowie mogą nie tylko nie wiedzieć czego mają szukać w sieci, ale również będą korzystać ze kiepskich źródeł jak np. Wikipedia.

- Wikipedia to wiedza wtórna, okrojona, nie zawsze pewna, a często bardzo płytka. Wiele haseł nie ma ostrzeżenia, że artykuły zawierają nieprawdziwe treści. A niedoświadczony uczący się nie jest w stanie krytycznie podejść do serwowanej mu informacji. Owszem, technologia może posłużyć do zgłębienia wiedzy, ale wymaga to wcześniejszego przygotowania - uważa prof. Sysło.

Szkoły niepotrzebne?

A co z dość kontrowersyjną tezą Alfreda Spectora z Google'a mówiącą o tym, że w przyszłości społeczeństwa nie będą potrzebowały już stacjonarnych szkół, bo nauka będzie odbywała się tylko na odległość?

- Kontakt twarzą w twarz jest niezbędny dla spodziewanych efektów kształcenia, czyli nabycia umiejętności współpracy, zespołowego rozwiązywania problemów, funkcjonowania w społeczności - wymienia prof. Sysło. Dodaje, że nad Wisłą nie buduje się zbyt wielu szkół, bo zmagamy się z niżem demograficznym. Jednak w Stanach Zjednoczonych, czy Wielkiej Brytanii jest inaczej.

- Budownictwo szkolne przeżywa rozkwit, a rola technologii w tych nowych inwestycjach polega na zaprojektowaniu takiej aranżacji powierzchni, by możliwe były różne sposoby uczenia się, nie tylko w systemie klasowo-lekcyjnym. I to można uznać za właściwy kierunek zmian - uważa prof. Sysło.

Szkodliwe?

Podobną opinię wyraża Piotr Ziarek, który przekonuje, że celowe ograniczanie edukacji wyłącznie do kontaktów za pośrednictwem technologii komunikacyjnych jest szkodliwe.

- Szkoła to nie tylko podręczniki i klasówki (które w prosty sposób można scyfryzować i przenieść do sieci), ale również nabywanie kompetencji społecznych i budowanie społecznego kapitału - dodaje.

Autor: Marek Szymaniak / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Rada Ministrów przyjęła w czwartek rozporządzenie w sprawie pomocy dla rolników. - Rolnicy, którzy sprzedali zboże po zaniżonych cenach nie stracą, uzyskają odpowiednie wyrównanie - powiedział podczas konferencji prasowej szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak mówił natomiast, na jakich zasadach udzielana będzie pomoc.

Rząd o pomocy dla rolników. Jest rozporządzenie

Rząd o pomocy dla rolników. Jest rozporządzenie

Źródło:
PAP

W czwartek minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski przyznał, że padł ofiarą oszustwa, a jego auto ma podrobiony VIN i "bliźniaka" we Francji. Wspomniany przekręt oszuści stosują od lat, a jego wykrycie nie zawsze może być proste. Jak dochodzi do takich oszustw i co zrobić, by się przed nimi chronić?

Dwa auta, jeden VIN. W jaki sposób oszukano ministra?

Dwa auta, jeden VIN. W jaki sposób oszukano ministra?

Źródło:
tvn24.pl

Orlen w piątek uruchomi majówkową promocję na tankowanie. Z obniżek, wynoszących nawet 40 groszy na litrze, będą mogli skorzystać uczestnicy programu lojalnościowego. Będzie obowiązywał limit pojedynczego tankowania w promocyjnej cenie.

Orlen obniży ceny paliw, ale nie dla wszystkich

Orlen obniży ceny paliw, ale nie dla wszystkich

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyły rekordowe wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy - poinformowała w czwartek w mediach społecznościowych ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Najwięcej, bo ponad pół miliarda złotych trafiło na program Czyste Powietrze. "Przyśpieszamy z inwestycjami"- podkreśliła Pełczyńska-Nałęcz.

"Rekordowe wypłaty z KPO". Ministra o pierwszych przelewach

"Rekordowe wypłaty z KPO". Ministra o pierwszych przelewach

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opóźnienia i odwołane loty to krajobraz, z którym w czwartek mogą się spotkać podróżni na lotniskach w różnych częściach Europy. Powodem jest zapowiedź strajku kontrolerów ruchu lotniczego we Francji. Odwołanie ponad 300 lotów zapowiedziała irlandzka linia lotnicza Ryanair. Utrudnienia dotkną też pasażerów między innymi Polskich Linii Lotniczych LOT, Wizz Aira oraz Air France, którzy planowali podróż do i z Polski.

Duże utrudnienia dla podróżnych. Odwołano też połączenia z i do Polski

Duże utrudnienia dla podróżnych. Odwołano też połączenia z i do Polski

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Daniel Obajtek mówi, że dziękuje Bogu, że już nie jest prezesem Orlenu. - Wytrzymałem w tym piekle 6 lat - podkreśla w rozmowie z serwisem Money, dodając, że naprawdę czuje się "zagrożony". Obajtek odnosi się też do kwestii ogromnych środków utraconych przez Orlen i kandydowania do Parlamentu Europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości.

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Źródło:
money.pl, tvn24.pl

Ministerstwo Infrastruktury szykuje zmiany w badaniach technicznych pojazdów. Projekt rozporządzenia w tej sprawie przewiduje, że część z nich będzie mogło być przeprowadzane poza stacją kontroli. Dotyczy to między innymi ciągników rolniczych. Zmiany mają wejść w życie od początku czerwca 2024 roku.

Zmiany w badaniach technicznych. Mają objąć około 2 milionów pojazdów

Zmiany w badaniach technicznych. Mają objąć około 2 milionów pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Czy najważniejsi prokuratorzy Prokuratury Krajowej za czasów Zbigniewa Ziobry celowo kumulowali zaległe urlopy, aby odchodząc z pracy zgarniać ogromne ekwiwalenty za niewykorzystany urlop? - pyta w czwartek "Gazeta Wyborcza". Jak pisze dziennik rekordzista miał zgromadzić 158 dni zaległego urlopu, za który dostał ekwiwalent w wysokości 366,5 tys. zł brutto.

"Potężne ekwiwalenty" za zaległe urlopy dla prokuratorów kojarzonych ze Zbigniewem Ziobro

"Potężne ekwiwalenty" za zaległe urlopy dla prokuratorów kojarzonych ze Zbigniewem Ziobro

Źródło:
PAP

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

Apple straciło koronę największego sprzedawcy smartfonów w Chinach w pierwszym kwartale 2024 roku. Jak wynika z danych firmy badawczej IDC dostawy smartfonów tej firmy spadły o 6,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 roku. Analitycy wskazują, że to wynik intensywnej konkurencji.

Apple spada z pierwszego miejsca na kluczowym rynku

Apple spada z pierwszego miejsca na kluczowym rynku

Źródło:
Reuters

To nie jest tak, że o tu w tym momencie naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają - powiedział Krzysztof Hetman, minister rozwoju i technologii o wprowadzaniu programu Mieszkanie na start oraz jego potencjalnych efektach na rynek nieruchomości.

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

Źródło:
TVN24

W czwartek 25 kwietnia w Wenecji wprowadzono system rezerwacji wizyt i opłat. Ma on na celu zredukowanie liczby jednodniowych turystów, którzy tworzą tłum i nie zostawiają w mieście większych pieniędzy. Lokalne władze po godzinie 11 poinformowały, że w pierwszym dniu obowiązywania nowych przepisów zarejestrowano około 80 tysięcy gości.

Pierwsi turyści zarejestrowali swoją wizytę. Wenecja liczy chętnych

Pierwsi turyści zarejestrowali swoją wizytę. Wenecja liczy chętnych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Meta rozczarowała w środę inwestorów prognozami wyższych wydatków i niższych niż oczekiwano przychodów. Efekt to spadek wartości giełdowej spółki o prawie 200 miliardów dolarów i obawy, że rosnące koszty sztucznej inteligencji przewyższą korzyści. Akcje Meta Platforms spadły podczas środowej sesji o ponad 15 procent. Rozczarowującą prognozę przychodów przyćmiła lepsze od oczekiwań wyniki spółki w pierwszym kwartale 2024 roku.

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Źródło:
Reuters, PAP

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza PKP Cargo odwołała prezesa spółki Dariusza Seligę. Na stanowisku czasowo zastąpi go Marcin Wojewódka. Przyczyny tej decyzji nie są jeszcze znane. Według najnowszego raportu spółki, PKP Cargo w 2023 r. osiągnęła zysk netto w kwocie 82,10 mln zł, wobec 148 mln zł w 2022 r.

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Źródło:
PAP

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Rząd Węgier zażądał od sprzedawców detalicznych obniżenia cen paliw do średniej regionalnej. Firmy mają na to dwa tygodnie, w innym przypadku zostaną surowo ukarane. Podjęte działania to reakcja na drożyznę, z którą od kilku miesięcy zmagają się węgierscy kierowcy.

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Źródło:
PAP

Na wtorkowej aukcji sprzedaży obligacji resort finansów sprzedał obligacje za łącznie ok. 5,78 mld zł. Przed przetargiem ministerstwo informowało, że zaoferuje papiery skarbowe za 6-10 mld zł. Szef resortu tłumaczy niskie zainteresowanie polskimi papierami "czynnikami zewnętrznymi". Analitycy PKO BP w porannym raporcie ocenili, że wtorkowa aukcja obligacji organizowana przez MF była najsłabszą aukcją regularną od lutego 2023 roku.

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Źródło:
PAP

Rząd Włoch przyjął projekt ustawy, który przewiduje karę od roku do pięciu lat więzienia za szkody wizerunkowe wyrządzone przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. To pierwszy w Europie zbiór przepisów dotyczących AI.

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Źródło:
PAP

Polacy spędzają w pracy ponad 40 godzin tygodniowo, co jest jednym z najwyższych wyników spośród krajów Unii Europejskiej. Dłużej pracują jedynie Grecy, a na drugim końcu listy znaleźli się Holendrzy. Z kolei jeśli chodzi o równowagę między pracą a życiem, to Polska jest w ogonku zestawienia.

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Źródło:
PAP

Cena akcji Tesli dynamicznie rośnie mimo opublikowania bardzo słabych wyników za pierwszy kwartał. Inwestorzy jednak szybko puścili to w niepamięć i entuzjastycznie zareagowali na ogłoszenie przez Elona Muska ambitnych planów zwiększenia sprzedaży. Kluczową rolę odgrywa zapowiedź wprowadzenia tanich, dostępnych cenowo dla klasy średniej, modeli aut elektrycznych.

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Źródło:
Reuters, CNBC

Parlament Europejski przyjął przepisy, które mają zmniejszyć liczbę plastikowych opakowań. Zakaz obejmie między innymi foliowe opakowania na warzywa i owoce, jednorazowe kubki, saszetki na keczup, a nawet miniaturowe opakowania z szamponem czy żelem pod prysznic. Aby zmiany weszły w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa członkowskie.

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Źródło:
PAP

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Narodowy Bank Polski zakończył 2023 rok ze stratą w wysokości 20,8 miliarda złotych. Takie informacje przekazał bank centralny w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok. Oznacza to, że państwowa kasa nie będzie zasilona przelewem z NBP.

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie. Urząd nie chciał odpowiedzieć na pytanie redakcji biznesowej tvn24.pl o przyczyny zwolnienia.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Przedsiębiorcy sceptycznie podchodzą do wprowadzenia krótszego tygodnia pracy. Aż 76 proc. firm biorących udział w badaniu Konfederacji Lewiatan nie popiera pomysłu wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy. Największy sprzeciw wyrażają duże przedsiębiorstwa.

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl