Polityka zagraniczna USA

Polityka zagraniczna USA

Trump: wychodzimy z Syrii, nie porzucamy Kurdów

Turcja jest znaczącym członkiem NATO o dobrej opinii - napisał we wtorek Donald Trump, broniąc relacji Waszyngtonu z Ankarą. Zapewnił także, że Stany Zjednoczone nie porzucą Kurdów, mimo że zapadła decyzja o wycofaniu amerykańskich oddziałów z północno-wschodniej części Syrii.

USA się wycofują, Turcja szykuje do ataku. Iran i Rosja obserwują

Iran jest przeciwny jakiejkolwiek tureckiej operacji zbrojnej w Syrii - wskazano w oświadczeniu wydanym we wtorek przez MSZ w Teheranie. Szef irańskiej dyplomacji Mohammad Dżawad Zarif w poniedziałkowej rozmowie telefonicznej ze swoim tureckim odpowiednikiem Mevlutem Cavusoglu poparł syryjską suwerenność. Tureckie ministerstwo obrony poinformowało we wtorek o zakończeniu przygotowań do operacji.

Trump zagroził "całkowitym zniszczeniem" tureckiej gospodarki

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w poniedziałek zagroził "całkowitym zniszczeniem" tureckiej gospodarki, jeśli Ankara podejmie jakiekolwiek działania, które przywódca USA "w swej wspaniałej i niezrównanej mądrości" uzna za przekraczające granice. W poniedziałek rano czasu polskiego Biały Dom poinformował o wycofaniu amerykańskich sił z obszaru przy granicy z Turcją w północno-wschodniej Syrii, co spotkało się z ostrą krytyką amerykańskich kongresmenów.

Reuters: talibowie spotkali się z Amerykanami

Delegacja afgańskich talibów spotkała się w stolicy Pakistanu ze specjalnym wysłannikiem USA Zalmayem Khalilzadem - poinformowała agencja Reutera, powołując się na dwa pakistańskie źródła. W czwartek talibowie spotkali się w Islamabadzie z szefem pakistańskiej dyplomacji Mehmoodem Qureshim.

Turcja ostrzega przed zakończeniem współpracy z USA

Szef tureckiego resortu obrony narodowej, generał Hulusi Akar poinformował amerykańskiego sekretarza obrony Marka Espera w rozmowie telefonicznej, że jeśli ze strony USA nie będzie postępu ws. strefy zdemilitaryzowanej w Syrii, Ankara zakończy z nimi współpracę.

Trump: Chiny powinny rozpocząć śledztwo w sprawie Bidenów

Donald Trump oznajmił w czwartek dziennikarzom, że chce, aby władze Ukrainy i Chin przeprowadziły śledztwo w sprawie Joe Bidena i jego syna Huntera. Prezydent USA powiedział, że nie rozmawiał o tym jeszcze z prezydentem Xi Jinpingiem, ale "z pewnością może o tym pomyśleć".

Wystrzelili rakietę z okrętu podwodnego. Kim składa "serdeczne gratulacje"

Korea Północna przeprowadziła w środę udany test nowego typu rakiety balistycznej wystrzelonej z okrętu podwodnego - poinformowała w czwartek rano czasu lokalnego agencja prasowa KCNA. "Serdecznie gratuluję tym, którzy przeprowadzili udany test nowego typu broni"- powiedział przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un.

Pompeo: przysłuchiwałem się rozmowie Trumpa z Zełenskim

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo potwierdził, że przysłuchiwał się lipcowej rozmowie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. To w tej rozmowie z prezydentem Ukrainy prezydent Stanów Zjednoczonych poruszył temat ewentualnego śledztwa w sprawie Huntera Bidena, syna byłego wiceprezydenta. Joe Biden jest uważany za najbardziej prawdopodobnego kandydata demokratów w najbliższych wyborach prezydenckich.

Cztery punkty Macrona dla rozwiązania konfliktu. Iran stawia warunki

Czteropunktowy plan Emmanuela Macrona, który miał doprowadzić do rozmów między Iranem a USA, a w dalszej konsekwencji do załagodzenia napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Iranem, jest akceptowalny dla Teheranu - powiedział prezydent Iranu Hasan Rowhani podczas transmitowanego przez telewizję posiedzenia rządu. Według niego, rozmowy nie odbyły się dotychczas ze względu na brak jednoznacznego stanowiska USA w sprawie złagodzenia sankcji.

Parmezan dla Pompeo. "Nie zabijajcie włoskiego jedzenia"

Szef amerykańskiej dyplomacji Mike Pompeo spotkał się w Rzymie z prezydentem Sergio Mattarellą i premierem Giuseppe Contem. "Globalne wyzwania podkreślają znaczenie większych i trwałych inwestycji w obronę"- oświadczył Departament Stanu USA w związku z wizytą.

Amerykanie mają nowego pierwszego żołnierza

Na czele Kolegium Szefów Sztabów sił zbrojnych USA stanął generał Mark Milley. 61-letni weteran wojen w Iraku i Afganistanie zastąpi na tym stanowisku generała Josepha Dunforda. Jest to najwyższe stanowisko w hierarchii sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych.