W środę czeski parlament zdecyduje, czy wyjazd do Moskwy prezydenta Milosza Zemana na obchody Dnia Zwycięstwa zostanie sfinansowany przez podatników. Duża grupa posłów chce bowiem, by Zeman, który jako jedyny polityk z Unii Europejskiej zamierza świętować zakończenie II wojny światowej z Władimirem Putinem, zapłacił za to z własnej kieszeni.