Ropa nurkuje do dawno niewidzianych poziomów. Powoduje to potężne kłopoty dla gospodarek opartych na tym surowcu. Obok Rosji, problemy przeżywa również Ameryka Południowa. A kwestią czasu wydają się problemy państw Bliskiego Wschodu. To, co jednak jest dla jednych jest ciosem, dla drugich okazuje się korzyścią. Tak jest w przypadku kierowców, którzy na stacjach paliw za litr benzyny bezołowiowej 95 muszą płacić średnio 4,10 zł. Choć jeszcze przed dwoma laty było to kolejno 5,30 zł oraz 5,35 zł.