Grecki dramat

18 lutego 2015

Rosati: Cipras zrujnował zaufanie między Grecją a strefą euro

- Na miejscu szefów państw UE nie zaufałbym Ciprasowi. A w stosunkach między państwami ono jest ważne podczas negocjacji. W którymś momencie podpisuje się wiążące dokumenty, tymczasem grecki przywódca zrujnował zaufanie między Atenami a państwami strefy euro - ocenił w programie "Świat" w TVN24 Biznes i Świat eurodeputowany PO Dariusz Rosati. Były minister spraw zagranicznych wątpi, że Ateny wprowadzą reformy, których wymagają ich wierzyciele.

Greckie banki duszą się. Potrzebują nawet 14 mld euro

Greckie banki potrzebować będą zastrzyku gotówki rzędu 10-14 mld euro, by uniknąć niewypłacalności; muszą też pozostać zamknięte nieco dłużej niż planowano, nawet jeśli rząd Grecji osiągnie porozumienie z wierzycielami - powiedział w piątek grecki bankier.

Putin pyta: gdzie była Unia Europejska, kiedy narastały problemy w Grecji

Prezydent Rosji Władimir Putin na dzisiejszej konferencji w Ufie zapewnił, że Grecja nie zwracała się do Moskwy z prośbą o jakąkolwiek pomoc. Jednocześnie pytał, "gdzie była Unia Europejska", gdy narastały problemy w Grecji. Putin wyraził jednak nadzieję, że "kryzys zostanie wkrótce rozwiązany". Rosyjski prezydent, pytany o toczące się negocjacje ws. porozumienia nuklearnego z Iranem, zapewnił, że Moskwa jest gotowa na większą ilość ropy na światowych rynkach.

Grecy proszą o dodatkowe pieniądze, a te trafią do kieszeni wierzycieli

53,5 mld euro, czyli środki, o które Grecja zwróciła się do kredytodawców, pójdą na spłatę długów; nowych pieniędzy dla tego kraju będzie w kolejnym pakiecie pomocowym bardzo niewiele - twierdzi dyrektor brukselskiego think tanku CEPS Daniel Gros. Podkreślił, że Ateny powinny dostać w ciągu najbliższych dni finansowanie pomostowe. - W innym przypadku kontrola przepływów kapitałowych wyrządzi ekonomii bardzo poważne szkody - wyjaśnił.

Europoseł ruga Ciprasa. "Nie przygotowaliście żadnych przepisów"

- Jestem wzburzony, ponieważ ciągle mówi Pan (premier Cipras - red.) o reformach, ale nigdy nie zobaczyliśmy konkretnych propozycji tych reform - grzmiał podczas środowego posiedzenia PE Guy Verhofstadt, szef frakcji Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy (ALDE) w Parlamencie Europejskim. Dodał, że "to nie Pan, ani tym bardziej nie my zapłacimy za to rachunek, to zwykli Grecy będą płacić za Grexit".