Nanomieszkania hitem w światowej metropolii

Autor:
kris/dap
Źródło:
Bloomberg
Czy to dobry moment na zakup mieszkania?
Czy to dobry moment na zakup mieszkania?
Czy to dobry moment na zakup mieszkania?

W mieście od lat uznawanym za najmniej przystępne pod względem mieszkaniowym rośnie popyt na nanomieszkania, jak nazywane są małe apartamenty w Hongkongu. W 2019 roku 13 procent sprzedanych tam mieszkań miało powierzchnię do 24 metrów kwadratowych - podaje Bloomberg, powołując się na dane z raportu Liber Research Community.

Jeszcze w 2010 roku sprzedaż tego typu mieszkań odpowiadała za tylko 0,2 proc. rynku.

Coraz mniejsze lokale

Jak podaje Bloomberg, ceny nieruchomości w Hongkongu są tak wysokie, że młodzi ludzie mają problem ze znalezieniem własnych czterech kątów. Dodano, że azjatycka metropolia od lat jest na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o najmniejszą przystępność (affordability - po ang.) pod względem mieszkaniowym. Wyprzedza w rankingu Vancouver w Kanadzie, Sydney w Australii i Los Angeles w USA.

W ostatnich latach deweloperzy w Hongkongu postanowili budować coraz mniejsze mieszkania, by więcej ludzi mogło sobie pozwolić na ich zakup. Mimo to ceny nanomieszkań i tak potrafią przekroczyć cenę 5 mln dolarów hongkońskich (ok. 645 tys. dolarów amerykańskich lub ok. 2,4 mln zł). A przecież i tak nie łatwo jest na tak małej przestrzeni upchnąć niezbędne do życia meble i urządzenia - zauważa Bloomberg.

Brak wystarczającej przestrzeni do życia od dawna był problemem w Hongkongu. Osoby najmniej zarabiające są czasem zmuszone do mieszkania w tak zwanych domach-trumnach (w których mieści się praktycznie tylko łóżko) albo decydują na nielegalne mieszkanie w fabrykach, tudzież w domach-kontenerach - zwraca uwagę Bloomberg.

Nanomieszkania zyskują na popularności w HongkonguGettyImages

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Autor:kris/dap

Źródło: Bloomberg

Źródło zdjęcia głównego: GettyImages

Pozostałe wiadomości