Przywozisz podróbkę z wakacji? Grozi za to nawet więzienie

Celnicy rocznie zatrzymują miliony podróbek
Celnicy rocznie zatrzymują miliony podróbek
tvn24, Służba Celna
Celnicy rocznie zatrzymują miliony podróbektvn24, Służba Celna

Pamiątka z wakacji w postaci podrobionej torebki czy bluzki to ryzykowny krok. W najlepszym wypadku grozi nam jej utrata. W najgorszym, jeśli pamiątek jest więcej, grzywna, a nawet więzienie. W pierwszej połowie tego roku polskie władze na granicy zatrzymały tyle podróbek, ile w ciągu całego poprzedniego.

Flakonik kultowych perfum Chanel No. 5 za 20 złotych zamiast za 400, okulary popularnej marki Ray Ban za 40 zamiast za 600, koszulka Dolce & Gabbana za 50 zamiast za 800, jeansy Giorgio Armani za 80 zamiast 1200, torebka Louis Vuitton za 100 zamiast za 3000.

Prawdziwe okazje. Jak milion dolarów można wyglądać już za kilkadziesiąt, maksymalnie kilkaset złotych. Przynajmniej na pierwszy rzut oka, do czasu, gdy zorientujemy się, że to podróbki - często wykonane tandetnie jak ze Stadionu Dziesięciolecia, ale nieraz wyjątkowo precyzyjnie, gdzie różnice dostrzeże tylko sprawne oko.

W okresie wakacyjnym takie obrazki to nieodłączny element krajobrazu wycieczek po sklepach i bazarach w zagranicznych kurortach. W tego specyficznej rodzaju działalności turystyczno-gospodarczej wyspecjalizowali się handlarze z Turcji czy Egiptu, gdzie sprzedaż podróbek jest legalna.

Grecja - królowa fałszywek

Ale sprzedawane są też tam, gdzie legalne to nie jest - w Unii Europejskiej. Mniej oficjalnie na hiszpańskich czy włoskich ulicach, gdzie doświadczeni sprzedawcy na widok policji jednym ruchem ręki zwijają koce, na których przed chwilą leżały fałszywki światowych marek.

Im dalej na południe Starego Kontynentu, tym bardziej oficjalnie i bez skrupułów. Za europejską świątynię podróbek uznawana jest Grecja, będąca liderem w produkcji fałszywek. W szczególności jej wyspy w pobliżu Turcji - Rodos, Kreta czy Zakhyntos. Tam nie tylko na bazarach, ale także w tradycyjnych sklepach odnajdziemy podrobioną odzież, perfumy i elektronikę.

Bezkarność greckich sprzedawców wynika stąd, że Unia co prawda odgórnie zakazuje produkcji i handlu podróbkami na swoim terenie, ale nie precyzuje, jaka kara ma spotkać łamiących prawo. Decydują o tym poszczególne kraje. Eksperci wskazują, że pogrążona w kryzysie Grecja, przymyka oko na nieprzestrzeganie prawa i w jego wykonywaniu wydaje się być nadzwyczaj liberalna, albo raczej nieskuteczna.

Więzienie za podróbki

Jednak niezależnie od tego, gdzie zaopatrzmy się w podrobione produkty, powinniśmy pamiętać, że ich wwożenie na teren krajów należących do Unii Europejskiej to przestępstwo.

Wracając z wakacji po przekroczeniu granicy mogą nas spotkać problemy. - Każdy, kto wwozi podróbki na teren kraju musi liczyć się z tym, że na granicy może zostać zatrzymany przez funkcjonariuszy służby celnej i poddany kontroli. A podrobiony towar, czy to torebka czy buty, zostaną zatrzymane przez celników - ostrzega rozmowie z tvn24bis.pl Piotr Tałajaj, rzecznik służby celnej w Warszawie.

Jeśli przywieźliśmy podróbkę na własny użytek, a zauważy ją celnik, może się skończyć na jej przepadku. Jeśli jednak mielibyśmy ich większą ilość kłopoty mogą być zdecydowanie większe. Jak tłumaczy adwokat Tomasz Mielke, ekspert ds. własności intelektualnej, celnicy mogą uznać, że podróbki posiadamy w celach zarobkowych.

- Za wprowadzenie podrobionych produktów do polskiego obrotu grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do lat 2. Jeśli sąd uzna, że handel podróbkami to nasze stałe źródło dochodu, to takie zachowanie jest karane karą pozbawienia wolności do lat 5 - wyjaśnia nam adwokat.

Do Francji z podróbką lepiej nie wjeżdżaj

Jednak już samo posiadanie podróbek w Polsce nie jest nielegalne. Gdy będziemy spacerować z podrobioną torebką ulicą, policja nic nie może nam zrobić - ani jej zabrać, ani wlepić mandatu.

Inaczej niż we Francji, która w tej kwestii ma najostrzejsze prawo w całej Wspólnocie. Jadący przez Francję lub mający w mniej międzylądowanie powinni być wyjątkowo ostrożni. Bo zarówno za wwiezienie, jak i za posiadanie jakiejkolwiek podróbki - nawet na własny użytek - grożą tam kolosalne kary. Rozpoczynając od grzywny (nawet do 300 tys. euro) na trzech latach więzienia.

Francuzi w kwestii podróbek są bezlitośni. Co nie dziwi, bo ich kraj na handlu podrobionymi produktami traci najwięcej - około 6 miliardów euro rocznie.

Z podróbkami próbują też - choć z różnym skutkiem - walczyć Włosi. Tamtejsza policja co jakiś czas przeprowadza akcje wymierzone w ich właścicieli, wlepiając im mandaty, choć już nie tak wysokie jak w sąsiedniej Francji. Wynoszą od kilkuset do kilku tysięcy euro. Jakiś czas temu było głośno o turystce, która na plaży niedaleko Wenecji kupiła podrobioną torebkę za 7 euro. Od karabinierów otrzymała manat w wysokości 1 tys. euro.

Ubrania przede wszystkim

Każdego dnia do Unii Europejskiej przemycanych jest 100 tysięcy podrobionych produktów o łącznej wartości ok. 2 milionów euro. W ciągu całego ubiegłego roku na granicy Wspólnoty przechwycono i skonfiskowano 36 milionów podróbek o wartości - bagatela - 760 mln euro. Tak wynika z opublikowanego niedawno raportu Komisji Europejskiej.

Największa część fałszywek to, jak nietrudno zgadnąć, ubrania - 12 proc. Popularne wśród fałszywek są także leki - 10 proc. Większość podrobionych towarów do UE dotarła za pomocą paczek pocztowych i kurierskich - 70 proc. i pochodziła z Chin - aż 66 proc.

W około 90 proc. przypadków zatrzymane produkty są niszczone.

Polska papierosami stoi

Z kolei w Polsce w 2013 roku przejęto 6 milionów sztuk podróbek. To 16 proc. wszystkich przejętych fałszywek na terenie UE. Ich szacunkowa wartość to co najmniej 13 mln euro, czyli ok. 52 mln zł.

Największą część zarekwirowanych przedmiotów stanowiły gry, sprzęt sportowy i zabawki - 33 proc. oraz leki 25 proc. Papierosy to kolejne 24 proc. Odzież to niespełna 4 proc.

To spora zmiana w porównaniu do 2012 roku, bo wtedy większość podrobionych towarów (4,5 miliona) stanowiły papierosy - ok. 80 proc.

Z najnowszych danych przekazanych nam przez Służbę Celną wynika, że przez pierwsze półrocze tego roku na polskiej granicy zatrzymano więcej podróbek niż w ciągu całego minionego roku - ponad 6,5 miliona sztuk. Ich wartość to ok. 18 milionów euro, czyli ok. 72 mln zł.

Ponownie królują papierosy - 90 proc. Kolejne miejsca zajmują kosmetyki i telefony komórkowe. - po niespełna 2 proc.

Lubimy podróbki

Polacy podróbek się nie wstydzą, a wręcz przeciwnie - bardzo je lubią. Potwierdza to badanie CBOS z 2011 końca roku, z którego wynika, że 30 proc. naszych rodaków kupuje podróbki.

Przyznają się do tego nie tylko anonimowi ankietowani, ale także osoby publiczne. W wywiadzie sprzed dwóch lat piłkarz Wojciech Szczęsny, który powiedział wprost, że wolał kupić podrobiony zegarek za 70 funtów niż oryginalny. - Identyczny zegarek u nas w Arsenalu, ale za 20 tys. funtów, ma Theo Walcott. Porównałem sobie i nie widzę żadnej różnicy. Podoba mi się, noszę go i mam w d…, że nie jest oryginalny. Musiałbym być nieźle walnięty, by wydać za oryginał 20 tysięcy - mówił serwisowi weszlo.com. Wywiad odbił się szerokim echem, bo piłkarz zarabiał wtedy ok. 600 tys. zł miesięcznie.

Podrobiony zegarek upodobał sobie też były minister transportu Sławomir Nowak. Wybrał podróbkę Hublota za 600 zł zamiast oryginał kosztuje co najmniej kilkadziesiąt tysięcy zł.

Miliardowy rynek

Według Organizacji ds. Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wartość światowego rynku fałszywek przekracza ponad 750 miliardów dolarów rocznie i cały czas rośnie.

Z szacunków tej samej organizacji wynika, że w Polsce wynosi on ok. miliarda dolarów (ponad 3 miliardy złotych). I choć z roku na roku władze podróbek wykrywają coraz więcej, to nadal jest to niewielka część tej nielegalnej gałęzi gospodarki.

Autor: Natalia Szewczak/mn / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Służba Celna, TVN24

Pozostałe wiadomości

Orlen w piątek uruchomi majówkową promocję na tankowanie. Z obniżek, wynoszących nawet 40 groszy na litrze, będą mogli skorzystać uczestnicy programu lojalnościowego. Będzie obowiązywał limit pojedynczego tankowania w promocyjnej cenie.

Orlen obniży ceny paliw, ale nie dla wszystkich

Orlen obniży ceny paliw, ale nie dla wszystkich

Źródło:
tvn24.pl

Opóźnienia i odwołane loty to krajobraz, z którym w czwartek mogą się spotkać podróżni na lotniskach w różnych częściach Europy. Powodem jest zapowiedź strajku kontrolerów ruchu lotniczego we Francji. Odwołanie ponad 300 lotów zapowiedziała irlandzka linia lotnicza Ryanair. Utrudnienia dotkną też pasażerów między innymi Polskich Linii Lotniczych LOT, Wizz Aira oraz Air France, którzy planowali podróż do i z Polski.

Duże utrudnienia dla podróżnych. Odwołano też połączenia z i do Polski

Duże utrudnienia dla podróżnych. Odwołano też połączenia z i do Polski

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Daniel Obajtek mówi, że dziękuje Bogu, że już nie jest prezesem Orlenu. - Wytrzymałem w tym piekle 6 lat - podkreśla w rozmowie z serwisem Money, dodając, że naprawdę czuje się "zagrożony". Obajtek odnosi się też do kwestii ogromnych środków utraconych przez Orlen i kandydowania do Parlamentu Europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości.

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Źródło:
money.pl, tvn24.pl

Czy najważniejsi prokuratorzy Prokuratury Krajowej za czasów Zbigniewa Ziobry celowo kumulowali zaległe urlopy, aby odchodząc z pracy zgarniać ogromne ekwiwalenty za niewykorzystany urlop? - pyta w czwartek "Gazeta Wyborcza". Jak pisze dziennik rekordzista miał zgromadzić 158 dni zaległego urlopu, za który dostał ekwiwalent w wysokości 366,5 tys. zł brutto.

"Potężne ekwiwalenty" za zaległe urlopy dla prokuratorów kojarzonych ze Zbigniewem Ziobro

"Potężne ekwiwalenty" za zaległe urlopy dla prokuratorów kojarzonych ze Zbigniewem Ziobro

Źródło:
PAP

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

Apple straciło koronę największego sprzedawcy smartfonów w Chinach w pierwszym kwartale 2024 roku. Jak wynika z danych firmy badawczej IDC dostawy smartfonów tej firmy spadły o 6,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 roku. Analitycy wskazują, że to wynik intensywnej konkurencji.

Apple spada z pierwszego miejsca na kluczowym rynku

Apple spada z pierwszego miejsca na kluczowym rynku

Źródło:
Reuters

To nie jest tak, że o tu w tym momencie naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają - powiedział Krzysztof Hetman, minister rozwoju i technologii o wprowadzaniu programu Mieszkanie na start oraz jego potencjalnych efektach na rynek nieruchomości.

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

Źródło:
TVN24

W czwartek 25 kwietnia w Wenecji wprowadzono system rezerwacji wizyt i opłat. Ma on na celu zredukowanie liczby jednodniowych turystów, którzy tworzą tłum i nie zostawiają w mieście większych pieniędzy. Lokalne władze po godzinie 11 poinformowały, że w pierwszym dniu obowiązywania nowych przepisów zarejestrowano około 80 tysięcy gości.

Pierwsi turyści zarejestrowali swoją wizytę. Wenecja liczy chętnych

Pierwsi turyści zarejestrowali swoją wizytę. Wenecja liczy chętnych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Meta rozczarowała w środę inwestorów prognozami wyższych wydatków i niższych niż oczekiwano przychodów. Efekt to spadek wartości giełdowej spółki o prawie 200 miliardów dolarów i obawy, że rosnące koszty sztucznej inteligencji przewyższą korzyści. Akcje Meta Platforms spadły podczas środowej sesji o ponad 15 procent. Rozczarowującą prognozę przychodów przyćmiła lepsze od oczekiwań wyniki spółki w pierwszym kwartale 2024 roku.

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Źródło:
Reuters, PAP

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza PKP Cargo odwołała prezesa spółki Dariusza Seligę. Na stanowisku czasowo zastąpi go Marcin Wojewódka. Przyczyny tej decyzji nie są jeszcze znane. Według najnowszego raportu spółki, PKP Cargo w 2023 r. osiągnęła zysk netto w kwocie 82,10 mln zł, wobec 148 mln zł w 2022 r.

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Źródło:
PAP

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Rząd Węgier zażądał od sprzedawców detalicznych obniżenia cen paliw do średniej regionalnej. Firmy mają na to dwa tygodnie, w innym przypadku zostaną surowo ukarane. Podjęte działania to reakcja na drożyznę, z którą od kilku miesięcy zmagają się węgierscy kierowcy.

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Źródło:
PAP

Na wtorkowej aukcji sprzedaży obligacji resort finansów sprzedał obligacje za łącznie ok. 5,78 mld zł. Przed przetargiem ministerstwo informowało, że zaoferuje papiery skarbowe za 6-10 mld zł. Szef resortu tłumaczy niskie zainteresowanie polskimi papierami "czynnikami zewnętrznymi". Analitycy PKO BP w porannym raporcie ocenili, że wtorkowa aukcja obligacji organizowana przez MF była najsłabszą aukcją regularną od lutego 2023 roku.

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Źródło:
PAP

Rząd Włoch przyjął projekt ustawy, który przewiduje karę od roku do pięciu lat więzienia za szkody wizerunkowe wyrządzone przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. To pierwszy w Europie zbiór przepisów dotyczących AI.

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Źródło:
PAP

Polacy spędzają w pracy ponad 40 godzin tygodniowo, co jest jednym z najwyższych wyników spośród krajów Unii Europejskiej. Dłużej pracują jedynie Grecy, a na drugim końcu listy znaleźli się Holendrzy. Z kolei jeśli chodzi o równowagę między pracą a życiem, to Polska jest w ogonku zestawienia.

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Źródło:
PAP

Cena akcji Tesli dynamicznie rośnie mimo opublikowania bardzo słabych wyników za pierwszy kwartał. Inwestorzy jednak szybko puścili to w niepamięć i entuzjastycznie zareagowali na ogłoszenie przez Elona Muska ambitnych planów zwiększenia sprzedaży. Kluczową rolę odgrywa zapowiedź wprowadzenia tanich, dostępnych cenowo dla klasy średniej, modeli aut elektrycznych.

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Źródło:
Reuters, CNBC

Parlament Europejski przyjął przepisy, które mają zmniejszyć liczbę plastikowych opakowań. Zakaz obejmie między innymi foliowe opakowania na warzywa i owoce, jednorazowe kubki, saszetki na keczup, a nawet miniaturowe opakowania z szamponem czy żelem pod prysznic. Aby zmiany weszły w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa członkowskie.

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Źródło:
PAP

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Narodowy Bank Polski zakończył 2023 rok ze stratą w wysokości 20,8 miliarda złotych. Takie informacje przekazał bank centralny w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok. Oznacza to, że państwowa kasa nie będzie zasilona przelewem z NBP.

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie. Urząd nie chciał odpowiedzieć na pytanie redakcji biznesowej tvn24.pl o przyczyny zwolnienia.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Przedsiębiorcy sceptycznie podchodzą do wprowadzenia krótszego tygodnia pracy. Aż 76 proc. firm biorących udział w badaniu Konfederacji Lewiatan nie popiera pomysłu wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy. Największy sprzeciw wyrażają duże przedsiębiorstwa.

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl