Trwa oblężenie. Nawet trzykrotny wzrost opłat nie odstrasza kierowców

Zgodnie z nowelizacją ustawy Prawo o ruchu drogowym od 17 września br. powróciły szkolenia redukujące punkty karne. Od tego czasu wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego przeżywają prawdziwe oblężenie.

- W momencie, kiedy pojawia się informacja, że taki kurs w konkretnym dniu ma się odbyć, już 2-3 godziny później jest brak możliwości zapisania się na niego - mówi Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego policji w Łodzi.

Wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego widząc olbrzymi ruch, zwiększyły liczbę odbywających się kursów. - W województwie łódzkim będzie przeprowadzonych 50 takich szkoleń i wydaliśmy ponad 720 zaświadczeń o ukończeniu takich szkoleń - wskazuje Grzegorz Próchniewicz z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

Zgodnie z przepisami, kierowcy maksymalnie raz na pół roku mogą wziąć udział w odpłatnym szkoleniu, które pozwoli zredukować do 6 punktów karnych. Oznacza to, że w ciągu roku jest możliwość usunięcia maksymalnie 12 punktów karnych. Aby przystąpić do kursu, kierowca nie może mieć na swoim koncie więcej niż 24 punkty karne. Musi mieć także prawo jazdy dłużej niż rok.

- Fajnie, że jest to reedukacja, czyli rozmawiamy o problemach, które mogą wystąpić. Oglądamy filmy, które mają pokazać nam, co może wystąpić w razie wypadku, jakie są zdarzenia, jak ciężkie są to obrażenia, jakie są przypadki, gdy się okaże, że za późno naciśniemy pedał hamulca lub jedziemy po prostu za szybko - tłumaczy Patryk Kowalczyk, kierowca.

Szkolenia redukujące punkty karne powróciły po roku, zniknęły bowiem 17 września 2022 roku. Zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji szkolenie zostało wydłużone z 6 do 8 godzin wykładów. Wykłady są podzielone na cztery bloki tematyczne (każdy po 2 godziny):

Nowością w trakcie kursu jest ćwiczenie praktyczne. Chodzi o awaryjne hamowanie przy prędkościach 30 km/h i 50 km/h.

Szkolenia także mocno podrożały. Wpływ na to miały inflacja i hamowanie awaryjne, podczas którego dochodzi m.in. do zużycia opon i układu hamulcowego.

W tej chwili udział w kursie kosztuje średnio 1000 zł. W niektórych miejscach w stosunku do roku 2022 kurs zdrożał niemal trzykrotnie. Np. w Lublinie rok temu taki kurs kosztował 350 zł, teraz 950 zł.

Należy pamiętać, że nie będą odejmowane punkty przypisane naruszeniu, za które nałożono w drodze mandatu karnego grzywnę, jeżeli do dnia przedstawienia zaświadczenia nie została ona uiszczona. Liczba punktów odjętych z tytułu odbytego szkolenia nie może też być większa od liczby punktów otrzymanych za naruszenie przepisów ruchu drogowego przed jego odbyciem.