General Motors ogłosiło we wtorek, że zainwestuje cztery miliardy dolarów w trzy amerykańskie fabryki, aby zwiększyć produkcję pojazdów spalinowych i elektrycznych - podał portal stacji CNN. Decyzja ta spowodowana jest nałożeniem przez Donalda Trumpa 25-procentowych ceł na importowane samochody.
- Dzisiejsza zapowiedź pokazuje nasze ciągłe zaangażowanie w produkcję pojazdów w USA i wspieranie amerykańskich miejsc pracy - stwierdziła prezeska GM Mary Barra w oświadczeniu cytowanym przez CNN.
We wcześniejszej rozmowie z CNN wskazała, że cło w wysokości 25 proc. na samochody (oraz na importowane części samochodowe) może kosztować firmę od 4 do 5 miliardów dolarów w 2025 roku.
Zapowiedziana inwestycja koncernu w rozwój krajowej produkcji będzie realizowana w trzech lokalizacjach: fabryce Orion Assembly w stanie Michigan, Fairfax Assembly w Kansas City, a także Spring Hill Manufacturing w stanie Tennessee.
General Motors zwiększa produkcję w USA
Rzecznik koncernu Kevin Kelly wyjaśnił, że ogłoszona we wtorek inwestycja jest dodatkiem do wcześniej obiecanych nakładów w ramach umowy z United Auto Workers z 2023 roku.
GM nie poinformowało, że przenosi produkcję z zagranicznych fabryk do USA, choć benzynowa wersja modelu Blazer, która będzie teraz produkowana w Spring Hill w Tennessee, jest obecnie wytwarzana w Meksyku. Wcześniej koncern zapowiedział zwiększenie produkcji pickupa Silverado w fabryce w Fort Wayne w stanie Indiana, ale nie ogłosił planów ograniczenia produkcji tych popularnych pickupów w Meksyku czy Kanadzie.
Jak wyjaśniła CNN, plan amerykańskiego giganta odzwierciedla działania producentów, którzy spieszą się z inwestycjami w USA, aby uniknąć ceł Trumpa lub zyskać przychylność dzięki efektownym zapowiedziom.
"Czas zainwestować w Amerykę"
Związek United Auto Workers pochwalił decyzję GM oraz politykę ceł Trumpa. - Podczas gdy inne firmy ociągają się, General Motors pokazuje, że strategiczne cła na przemysł motoryzacyjny działają, dzięki ogromnej inwestycji 4 miliardów dolarów, która stworzy tysiące dobrze płatnych miejsc pracy dla członków związku - powiedział prezydent UAW Shawn Fain.
- Czas zainwestować w Amerykę klasy robotniczej, a GM pokazuje, jak to się robi. To dopiero początek - dodał.
Według S&P Global Mobility w 2024 roku GM wyprodukowało blisko milion samochodów w Kanadzie i Meksyku oraz 1,7 miliona w USA, z czego większość pojazdów z tych krajów trafiło do amerykańskich salonów GM. Firma importowała także 415 000 samochodów z Korei Południowej do amerykańskich salonów, z czego połowa to kompaktowy SUV Trax, oraz 47 000 SUV-ów Buick Envision z Chin.
Chociaż GM nie jest już globalnym liderem motoryzacyjnym, wciąż jest największym producentem pod względem sprzedaży w USA, gdzie w zeszłym roku sprzedano 2,7 miliona samochodów i pickupów. Wszystkie te pojazdy, nie tylko importowane, są w pewnym stopniu narażone na cła Trumpa.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock