Zmiany w Polskim Ładzie. Co oznaczają dla przedsiębiorców?

24 marca premier Mateusz Morawiecki i wiceszef resortu finansów Artur Soboń zapowiedzieli zmiany podatkowe w Polskim Ładzie. Tego dnia po południu na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, wprowadzający m.in. obniżkę stawki PIT z 17 do 12 proc. (dla podatników na skali podatkowej: emerytów i rencistów, pracowników, zleceniobiorców, przedsiębiorców) oraz likwidujący tzw. ulgę dla klasy średniej. W projekcie zapisano też pewne zmiany w zasadach rozliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. 

Czytaj także: Polski Ład a składka zdrowotna. Nowe zasady

Z punktu widzenia przedsiębiorców rozliczających się na skali podatkowej kluczowa zmiana to obniżka stawki PIT dla osób znajdujących się w pierwszym progu podatkowym. Dla dochodów od 30 000 zł do 120 000 stawka PIT wyniesie 12-proc., wobec 17 proc. do tej pory. Od dochodów przekraczających 120 000 zł stawka podatku nadal będzie wynosić 32 proc. Według wyliczeń firmy doradczej Grant Thornton w skali roku może to dać zysk do 4500 zł.

Tej grupy przedsiębiorców nie dotyczą natomiast zmiany dotyczące składki zdrowotnej.

Poprawianie Polskiego Ładu dotyczy też przedsiębiorców podatkowanych liniowo, czyli rozliczających się według stawki PIT na poziomie 19 proc. W ich przypadku - za sprawą obowiązujących od stycznia przepisów - składka zdrowotna wynosi 4,9 proc. podstawy wymiaru składki (dochodu z działalności gospodarczej). Nie ma obecnie możliwości jej odliczania jej od podatku.

Jeśli najnowsze zapowiedzi rządu wejdą w życie, liniowcy zyskają prawo do obniżenia dochodu (podstawy opodatkowania) o zapłacone składki zdrowotne, jednak w kwocie nie wyższej niż 8700 zł rocznie. "W praktyce oznacza to, że przedsiębiorcom powinno z tego tytułu zostać w portfelach więcej o maksymalnie około 1650 zł rocznie" - wyjaśnia Grzegorz Szysz, partner w Grant Thornton.

Z przygotowanych przez GT kilka dni temu wyliczeń wynika, że za sprawą zmian podatnicy rozliczający się na liniowym PIT nadal będą stratni na Polskim Ładzie, ale mniej niż w jego pierwotnej wersji.

Zgodnie z zapowiedziami rządu w przypadku osób rozliczających się z użyciem ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, od przychodu będzie można odliczyć 50 proc. zapłaconych składek zdrowotnych. Jak wyjaśnia Grzegorz Szysz, kalkulacja wpływu tej zmiany uzależniona jest od wielu zmiennych, w tym skali uzyskiwanych przychodów i w efekcie płaconych składek, jak również stosowanej stawki opodatkowania;

"W skrajnej sytuacji można wyobrazić sobie sytuację, w której przedsiębiorcy zostanie w portfelu kwota o 1000 zł wyższa, ale dotyczy to tylko tych, którzy uzyskują przychody powyżej 300 tys. zł rocznie i płacą najwyższą 17 proc. stawkę w ramach wolnych zawodów" - wyjaśnia doradca podatkowy.

I dodaje: "w każdym innym przypadku kwota ta będzie niższa, zwykle kilkukrotnie co będzie oznaczało najczęściej kilkanaście lub dolnych kilkadziesiąt złotych więcej miesięcznie".

Jeśli zaproponowane przez rząd zmiany w Polskim Ładzie wejdą w życie, osoby rozliczające się kartą podatkową będą mogły odliczyć 19 proc. zapłaconej składki od podatku.

Obecnie podstawę wyliczania wysokości składki zdrowotnej podatnika opodatkowanego kartą podatkową stanowi kwota minimalnego wynagrodzenia, które obowiązuje w danym roku kalendarzowym (3010 zł). Wysokość składki to 9 proc. tak określonej podstawy.

Jak wylicza Grzegorz Szysz, w efekcie zmian w Polskim Ładzie przedsiębiorcy rozliczający się według karty podatkowej (do której dostęp został już swoją droga zamknięty dla nowych podatników) powinny zyskać ok. 50 zł miesięcznie.