- Do Wisły przedostało się około 250 kg niebezpiecznej substancji. Nie ma więc zagrożenia dla środowiska - informują strażacy po całym dniu walki ze skutkami wycieku z elektrowni w Kozienicach. Większość mazutu została już usunięta.
Jak poinformował Piotr Ludwiczak z biura prasowego Enei, przyczyną wycieku była usterka zaworu w układzie zasilania mazutem jednego z kotłów w elektrowni w Kozienicach.
Według rzecznika Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kozienicach Pawła Kowalskiego, w wyniku usterki wyciekło 5 ton mazutu. - Taką ilość niebezpiecznej substancji odzyskaliśmy z tzw. separatorów. Do Wisły przedostało się nie więcej niż 5 proc., czyli około 250 kg. Nie ma więc zagrożenia dla środowiska – zaznaczył rzecznik.
Na miejscu przez cały dzień pracowały jednostki zaopatrzone w łodzie i prawie setka strażaków. Ci ustawili specjalną zaporę "płaszczową", obok tej, która znajduje się na stałe przy elektrowni. Ta miała w pełni zablokować możliwość przedostania się mazutu do głównego nurtu rzeki. Zapora elektrowni, na stałe zainstalowana przy Wiśle, zdaniem strażaków była nie do końca skuteczna.
Rzecznik strażaków dodał, że doczyszczanie rzeki jest czasochłonne. W zatoczce, w której pracują strażacy, znajduje się jeszcze cienka warstwa oleju, tzw. film olejowy, który jest na bieżąco usuwany.
- Taki drobny film jednak zostaje, ale oleistą, czarną ciecz zbieramy już w stu procentach w tej chwili - mówił Kowalski o nowej zaporze.
Wcześniej Enea SA podawała, że wyciekło 9 m sześć. mazutu. Jednocześnie zapewniła, że do rzeki dostały się tylko śladowe ilości niebezpiecznej substancji i nie ma zagrożenia dla środowiska. Według Ludwiczaka wyciek zauważono bardzo szybko. Służby ratownicze elektrowni podjęły natychmiast działania i wyizolowały mazut. Mazut to ciężki olej opałowy stosowany jako paliwo m.in. do kotłów. Elektrownia jest zlokalizowana na lewym brzegu Wisły, 75 km na południe od Warszawy, w odległości 12 km od Kozienic. To największy krajowy wytwórca energii elektrycznej, wykorzystujący do jej produkcji węgiel kamienny. Elektrownia zatrudnia ponad 2,3 tys. pracowników. Elektrownia Kozienice zmieniła nazwę na Enea Wytwarzanie w maju 2012 r. Elektrownia ma 10 wysokosprawnych bloków energetycznych o łącznej mocy 2908 MW i około 8-proc. udział w produkcji energii elektrycznej w Polsce. Zdolność wytwórcza elektrowni to ok. 14 TWh rocznie.
Autor: db/tr,mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24