Prezydent w Budapeszcie: Polacy i Węgrzy "wielokrotnie krwią płacili za wolność"

Aktualizacja:
[object Object]
Prezydent złożył kwiaty przed Pomnikiem Rewolucji ’56tvn24
wideo 2/30

- Zryw poznańskich robotników do wolności w 1956 r. dał impuls powstaniu węgierskiemu - mówił w niedzielę w Budapeszcie prezydent Andrzej Duda, który przybył na obchody 60. rocznicy rewolucji węgierskiej. Jak podkreślił, Polacy i Węgrzy "wielokrotnie krwią płacili za wolność". Premier Orban oświadczył z kolei, że "zadaniem miłujących wolność ludów Europy jest dziś uratowanie Brukseli przed zsowietyzowaniem".

Przed pomnikiem gen. Józefa Bema prezydent spotkał się z Polakami przybyłymi na obchody 60. rocznicy wydarzenia. - Dziękuję naszym przyjaciołom Węgrom, że się tutaj zebrali. Dziękuję moim rodakom, dziękuję przedstawicielom klubów Gazety Polskiej, że tradycyjnie, jak co roku przyjechali do Budapesztu - powiedział Duda.

Prezydent złożył kwiaty przed Pomnikiem Rewolucji ’56
Prezydent złożył kwiaty przed Pomnikiem Rewolucji ’56tvn24

Prezydent podkreślił, że 60. rocznica powstania węgierskiego i 60. rocznica Poznańskiego Czerwca są dla obu narodów niezwykle symboliczne. - Od ponad 250 lat mówimy: "Polak Węgier dwa bratanki", ale to także historia wielkiej węgierskiej pomocy dla nas w 1920, w 1939, potem w latach II wojny światowej. Potem wsparcia węgierskiego w czerwcu 1956 roku i w jakimś sensie impulsu, który ten zryw poznańskich robotników do wolności, do godnego życia, dał powstaniu węgierskiemu - mówił.

Jak podkreślił Andrzej Duda zarówno Polacy jak i Węgrzy "wielokrotnie krwią płacili za wolność". - Może dlatego kiedy dziś głośno w Europie, my Polacy i Węgrzy, mówimy o suwerenności, niepodległości, to ta Europa Zachodnia nie bardzo w ogóle nas rozumie czasem. My wiemy, ile suwerenność i niepodległość kosztuje i nie pozwolimy sobie ich odebrać. Dlatego od lat jesteśmy razem. Dlatego państwo od lat tutaj do Budapesztu właśnie na tę rocznicę przyjeżdżacie. Bardzo wam za to dziękuję - zwrócił się do zebranych prezydent.

Przypomniał, że prezydent Węgier Janosz Ader był w Polsce podczas obchodów 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca.

Andrzej Duda przyleciał do Budapesztu
Andrzej Duda przyleciał do Budapesztutvn24

Jedyny przywódca w Budapeszcie

Polski prezydent jest jedynym szefem państwa, który został zaproszony na państwowe uroczystości upamiętniające rewolucję węgierską 1956 roku, które odbywają się w Budapeszcie.

Wcześniej w niedzielę na cmentarzu w Rakoskeresztur Duda złożył wieniec pod pomnikiem rewolucji 1956 r. Prezydent złożył też kwiaty na grobie premiera Węgier z czasów rewolucji Imre Nagya oraz pod drzewcem upamiętniającym polskie ofiary i bohaterów powstania.

Powstanie węgierskie, nazywane również rewolucją węgierską, wybuchło 23 października 1956 roku. Jego uczestnicy domagali się przywrócenia wolności słowa i innych swobód obywatelskich oraz pełnej niezależności od ZSRR. Rozpoczęta 4 listopada interwencja wojsk sowieckich w ciągu kilku tygodni krwawo stłumiła powstanie. Władzę na Węgrzech przejął wówczas marionetkowy rząd Janosa Kadara.

Represje wobec uczestników węgierskiego powstania trwały jeszcze długo po ostatecznym zdławieniu wolnościowego zrywu. W czasie walk zginęło ponad 2500 osób. Po upadku powstania ponad 200 tys. ludzi wyemigrowało; kilkaset osób stracono a tysiące uwięziono.

Walka o niezależność

Powstanie węgierskie, nazywane również rewolucją węgierską, wybuchło 23 października 1956 roku. Jego uczestnicy domagali się przywrócenia wolności słowa i innych swobód obywatelskich oraz pełnej niezależności od ZSRR. Rozpoczęta 4 listopada interwencja wojsk sowieckich w ciągu kilku tygodni krwawo stłumiła powstanie. Władzę na Węgrzech przejął wówczas marionetkowy rząd Janosa Kadara.

Represje wobec uczestników węgierskiego powstania trwały jeszcze długo po ostatecznym zdławieniu wolnościowego zrywu. W czasie walk zginęło ponad 2500 osób. Po upadku powstania ponad 200 tys. ludzi wyemigrowało; kilkaset osób stracono, a tysiące uwięziono.

Duda w Budapeszcie. Zaproszony jako jedyna głowa państwa z zagranicy
Duda w Budapeszcie. Zaproszony jako jedyna głowa państwa z zagranicytvn24

Orban: trzeba bronić Europę przed zsowietyzowaniem

- Zadaniem miłujących wolność ludów Europy jest dziś uratowanie Brukseli przed zsowietyzowaniem – oświadczył Orban. Jak ocenił, Unia Europejska jest przeistaczana w imperium, a Węgrzy nie chcą, by zamiast niej powstały "Stany Zjednoczone Europy". Premier na początku swego przemówienia powitał prezydenta Dudę, akcentując przyjaźń narodów polskiego i węgierskiego. "Niech Bóg strzeże Polskę!" - powiedział. Przemówienie Orbana próbowano zakłócać gwizdami i okrzykami "Dyktator!". Do gwizdania podczas uroczystości nawoływała opozycyjna partia Razem, argumentując, że Orban nigdy nie spotyka się z narodem i nie odpowiada na pytania dziennikarzy.

Autor: pk,tmw /kk / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Sitkowski / KPRP