Pisali o prześladowaniach gejów w Czeczenii, poszli do sądu

Nagranie archiwalne: zatrzymanie przedstawicieli mniejszości seksulanych w Rosji
Nagranie archiwalne: zatrzymanie przedstawicieli mniejszości seksulanych w Rosji
Reuters
Osoby homoseksualne w Rosji spotykają się z przemocą i prześladowaniami. Nagranie archiwalne Reuters

Rosyjska niezależna "Nowaja Gazieta" kilkakrotnie pisała o prześladowaniach homoseksualistów w Czeczenii, licząc na reakcję władz w Moskwie i Komitetu Śledczego. Przedstawiciele dziennika twierdzą, że komitet nie zareagował, dlatego zwrócili się do sądu, by zobowiązał śledczych do podjęcia działań.

Rzeczniczka moskiewskiego sądu Junona Cariewa powiedziała agencji RIA Nowosti, że skarga "Nowoj Gaziety" dotyczy "nieuzasadnionej i niezgodnej z prawem bezczynności przewodniczącego Komitetu Śledczego".

Autorzy skargi zwrócili się do sądu, gdyż - ich zdaniem - komitet nie zareagował na doniesienia "Nowoj Gaziety" o prześladowaniach homoseksualistów w Czeczenii i nie podjął żadnych działań, by zbadać fakty o przestępstwach popełnianych wobec osób o nietradycyjnej orientacji seksualnej w tym kraju.

Sześć tajnych więzień

24 kwietnia "Nowaja Gazieta" napisała, że na terytorium Czeczenii znajduje się co najmniej sześć tajnych więzień, w których są przetrzymywane osoby podejrzane o orientację homoseksualną.

Jeden z takich zakładów - zdaniem dziennika - znajduje się w 40-tysięcznym mieście Argun (oddalonym od Groznego o 10 km). Adresy innych nie zostały podane.

"Nowaja Gazieta" relacjonowała, że dotarła do świadków, którzy byli przetrzymywani w więzieniu w Argunie. Opowiadali o biciu i torturach, w tym rażeniu prądem. Ci, którzy trafiali tam przypadkowo, musieli płacić okup, by wyjść na wolność.

Dziennik pisał, że do zakładu w Argunie trafiają także osoby podejrzane o działalność ekstremistyczną i narkomani.

Potępienie i wyrzeczenie się

"Nowaja Gazieta" cytowała także świadków, którzy opowiadali, że więzienie w Argunie odwiedza przewodniczący czeczeńskiego parlamentu Mahomet Daudow. Celem jego przyjazdów jest udział w "procedurach wypuszczenia podejrzanych o orientację homoseksualną na wolność".

"W trakcie tej procedury krewni powinni potępić zatrzymanych i ich się wyrzec, a sami podejrzani powinni się publicznie przyznać, że są gejami" – relacjonowała "Nowaja Gazieta".

Publikacje, dotyczące prześladowań mniejszości seksualnych w Czeczenii, pojawiały się na łamach tego dziennika wielokrotnie. Na początku kwietnia dziennik napisał o zatrzymaniach, torturowaniu i zabijaniu mieszkańców Czeczenii podejrzanych o orientację homoseksualną.

Gazeta podjęła się tego tematu po zabójstwie czeczeńskiego prezentera telewizyjnego. Badając doniesienia w tej sprawie, dziennikarze dotarli do informacji świadczących o prześladowaniu homoseksualistów w kraju, rządzonym przez Ramzana Kadyrowa.

"Tylko jedna orientacja"

Redakcja dziennika przekazała Komitetowi Śledczemu Rosji dane 26 osób, które padły ofiarami bezprawnego przetrzymywania w więzieniach i stosowaniu wobec nich tortur.

Władze w Groznym dementowały doniesienia "Nowoj Gaziety". Rzecznik prezydenta Ramzana Kadyrowa, Alwi Karimow mówił, że "czeczeńscy mężczyźni mają tylko jedną orientację, o czym świadczy wysoki wskaźnik urodzeń dzieci w kraju".

Autor: tas/tr / Źródło: Nowaja Gazieta, RIA Nowosti

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock