Chiny i Rosja ćwiczyły obronę przed "nagłym atakiem"

[object Object]
W zeszłym roku wojska Chin i Rosji wspólnie ćwiczyły na Morzu Wschodniochińskim mil.ru
wideo 2/7

Wojska Chin i Rosji przez prawie tydzień ćwiczyły na symulatorach obronę przed "nagłym, prowokacyjnym atakiem" rakietowym – przekazało chińskie ministerstwo obrony. Według ekspertów ćwiczenia miały związek z napięciami wokół Korei Północnej.

Ćwiczenia pod hasłem "Bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej 2017" rozpoczęły się w ubiegły poniedziałek i zakończyły w sobotę – poinformowało w niedzielę ministerstwo obrony Chin. Były to drugie tego rodzaju wspólne chińsko-rosyjskie manewry urządzone w formie symulacji komputerowych.

Siły powietrzne Chin i Rosji przećwiczyły wspólną reakcję na "nagłe, prowokacyjne ataki" na terytorium obu krajów rakietami balistycznymi i manewrującymi – podano w komunikacie na stronie ministerstwa.

Obie armie dokonały przełomowych postępów we współpracy na polu obrony przeciwrakietowej - zaznaczono.

Napięcia na linii USA-Korea Północna

Według ekspertów cytowanych przez hongkoński dziennik "South China Morning Post" chińsko-rosyjskie manewry miały związek z napięciem na linii USA-Korea Północna.

Pjongjang przeprowadził w tym roku największą jak dotąd próbę atomową, a pod koniec listopada – próbę swojej najbardziej zaawansowanej międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM). Reżim ogłosił, że w zasięgu jego rakiet, zdolnych przenosić głowice jądrowe, leży całe kontynentalne terytorium USA.

Prezydent USA Donald Trump wielokrotnie groził natomiast, że może użyć przeciwko Korei Północnej całego zakresu "niedoścignionych możliwości militarnych" USA.

- Głównymi celami wspólnych chińsko-rosyjskich ćwiczeń były Stany Zjednoczone, które posiadają zarówno rakiety balistyczne, jak i manewrujące, które mogą stanowić realne zagrożenie tak dla Pekinu, jak i dla Moskwy - powiedział hongkoński komentator spraw wojskowych Song Zhongping, były członek wojsk artyleryjskich Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.

- Chiny i Rosja chciały wykorzystać wspólne ćwiczenia przeciwrakietowe dla strategicznego odstraszania. Chcą naciskać USA, by wycofały swój system obrony przeciwrakietowej THAAD (Terminal High Altitude Area Defence) z Półwyspu Koreańskiego - ocenił Song.

Ostrzeżenie dla Japonii

Pierwsze chińsko-rosyjskie ćwiczenia odbyły się w maju ubiegłego roku, w odpowiedzi na decyzję Seulu dotyczącą rozmieszczenia THAAD na terytorium Korei Południowej. Decyzja ta rozzłościła Pekin, który obawia się, że amerykański system obrony przeciwrakietowej może zagrozić jego suwerenności.

Według pekińskiego eksperta w dziedzinie wojskowości Zhou Chenminga ćwiczenia miały być również ostrzeżeniem dla Japonii i Korei Południowej. Jego zdaniem Chiny i Rosja mają zbliżone interesy w tym zakresie, ale wspólne manewry nie oznaczają, że oba kraje pracują nad własnym systemem obrony przeciwrakietowej.

Autor: tas/adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru